Maureen Johnson - 13 małych błękitnych kopert

Posted on 20:22 by
   Niezwykła książka o podróży, sztuce, miłości i dorastaniu. Wzruszająca powieść drogi dla nastolatków! 

   Siedemnastoletnia Ginny otrzymuje w spadku po ukochanej ciotce 13 małych niebieskich ponumerowanych kopert. W pierwszej znajduje 1000 dolarów i szczegółowe instrukcje, jak kupić bilet lotniczy do Londynu oraz prośbę, aby udała się tam niezwłocznie i otworzyła kolejny list dopiero na miejscu. Wyrusz w tę niezwykłą podróż po całej Europie podążając śladami ciotki, jej niezwykłych losów i tajemnic, aby powoli odkrywać sekret szczęścia i niepowtarzalnej urody życia. 
   Tłem dla tej opowieści są Edynburg, Paryż, Rzym, Amsterdam, zimne fiordy Skandynawii, gorąca plaża na Korfu.



Moja opinia :


   Nieśmiała Ginny otrzymuje list od swojej ciotki i wyrusza w podróż na nieznany kontynent. Ekscentryczna i szalona ciotka Peg była zawsze wsparciem dla dziewczyny. To z nią przeżyłam najlepsze chwile, bujała w obłokach i poznawała tajemną sztukę malarstwa. Po śmierci ukochanej krewnej Ginny decyduje się podążyć za jej wskazówkami, choć jest pewna, że jej podróż nie będzie zwyczajna. 

   Do książki przyciągnął mnie przede wszystkim opis. Niezwykła podróż zwykłej dziewczyny. Czytając tę powieść zastanawiałam się czy chciałabym dostać takie listy i czy wyruszyłabym w niebezpieczną podróż. Książka jest oznaczona jako literatura piękna, jednak według mnie jest to poradnik o dojrzewaniu połączony ze świetnym przewodnikiem po starym kontynencie. Dwa odmienne tematy złączone idealnie przez autorkę. 

    W książce jest zastosowana narracja trzecioosobowa. Nie mamy do czynienia bezpośrednio z wypowiedziami Ginny, bo ta książka jest o nas. Książka o dojrzewaniu, która pokazuje, że nawet jeśli posiadamy wskazówki to my sami musimy decydować o naszym życiu. Wszystko jest w naszych rękach, a my nie możemy na nikogo zrzucić odpowiedzialności za to, co robimy. To od nas zależy, gdzie skończy się nasza podróż. 

  Podczas wędrówki Gin : w listach, przez poznane osoby czy miejsca poznajemy przede wszystkim zmarłą ciotkę. Malarka z ogromnym talentem, która robiła szalone rzeczy, aby żyć jak prawdziwa artystka. Zwiedziła całą Europę, odmieniła życie przypadkowo spotkanych ludzi i swoje własne. To przykład, który warto naśladować. Chociaż wydaje się, że Peg jest po prostu szalona to jej listy mają sens i odmieniają Gin.

  Książka uzależnia już od pierwszego listu. Tajemnica, którą skryła ciotka Peg oraz niecodzienne zadania sprawiają, że czyta się ją niezwykle szybko i w końcu odkrywamy cel podróży Ginny. Do tego wszędzie możemy znaleźć sztukę w każdej postaci. Jak dotąd nie interesowały mnie takie rzeczy, ale tu były pokazane w sposób, który jeszcze bardziej ciągnął do tych niezwykłych miejsc. Dzieło Maureen kończy się 13 listem, który na pewno każdego zaskoczy. :) 


   Kolejna część nie zostanie wydana w Polsce. Jednak nie jest tak potrzebna. Myślę, że to jedynie dodatek, bo zakończenie było idealne. Na pewno można rozwinąć jakiś wątek, ale ja chyba na razie nie skuszę się na czytanie sequelu w oryginale.

   Dawno nie czytałam podobnej książki. Niezwykle wciągająca, idealna pozycja na ostatnie cieplejsze dni. Każda podróż Ginny, od uroczego Paryżu po mroźną Skandynawię, odkrywała przede mną miejsca, które widziałam jedynie na mapie. Z każdą stroną coraz bardziej chciałam poznać ciotkę Peg. Może kiedyś poznam dalsze losy Ginny. Na razie wiem, że ta książka zmieniła moje nastawienie do pewnych spraw i zapamiętam ją na długo. Stawiam 10!                                                                                                                                                                                                                                            storia ;)


„Chcemy pamiętać, ale też pragniemy być zapamiętani. Dlatego malujemy.”

Tytuł : 13 małych błękitnych kopert
Autor : Maureen Johnson
Seria : -
Wydawnictwo : Egmont
Wydano : czerwiec 2007
Liczba stron : 336
Moja ocena : 10/10


7 komentarzy: A ty co myślisz?

  1. Ooo! Nie miałam pojęcia o istnieniu tej książki, a tu proszę jaka niespodzianka! Oryginalną i pomysłową fabułę wyczuwam. :) Jeszcze nie miałam styczności z tego typu pozycją, aczkolwiek... zachęciłaś mnie. I to bardzo. :)
    Pozdrawiam!
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest jedna z tych książek, na które poluję od jakiegoś czasu i nie umiem ich złapać :(

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę, kolejna książka do listy "przeczytam". Fabuła wydaje się oryginalna, czyli coś co lubię a co nie zakrawa na czerwonym tle wampirów, nieśmiertelnych, aniołów i innych.
    Zapraszam do siebie :)
    arenaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam jeszcze w podstawówce..ech z 6 lat już bd!
    Pamiętam, że bardzo mi się podobała.. no może oprócz końcówki grrr!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz słyszę o tym tytule ;) Muszę przyznać, że mnie zaciekawiłaś. Fabuła wydaje się ciekawa, ta "niezwykła podróż zwykłej dziewczyny" bardzo mnie zainteresowała;D

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.